cze 13 2002

gdzieś pomiędzy


Komentarze: 1

bezwstydne zdjęcia wisialy w pokoju, w którym się znajdowalem. nagie kobiety, nadzy mężczyźni w różnych pozach spólkowania. zazygana podloga przez dzieci, ktore niewiadomo skad i dokad przemieszczaly się przez ów pokój. ja zaś przywiązany do krzesla umiejscowionego w rogu pomieszczenia obserwowalem wszystko co się dzieje. ze swojego miejsca nie widzialem ani początku ani końca tego pokoju. przerażające wycieczki niewinnych dzieci, mlodzieży i ludzi doroslych przewijaly się przezeń. nie wiedzialem skąd sam się tu wziąlem i dlaczego mam się temu przygladąć. dzieci zagubione szukaly przede wszystkim wyjścia, chcialy uciec od tego miejsca, w którym pornografia byla maloznaczącym slowem. wulgaryzm życia objawial się w nim.
minęly godziny, minely kolejne karawany ludzi aż nastal spokoj. zalegajaca ciemność i cisza nie przerażaly mnie. próbowalem się skupić na dwóch postaciach, które krzątaly się po pokoju. w pewnym momencie podeszly do mnie, odwiązaly i pokazaly drogę przez pokoj. szedlem więc pokornie niczego nieoczekując. gdy wyszedlem z pokoju obrucilem glowę. na drzwiach bylo napisane "początek drogi przez sodomę i gomorę". szedlem dalej, przechodząc przez kolejne odcinki trasy wyznaczonej i przez przewodnikow. gdy wyszedlem na dziedziniec, zrozumialem. bylem wieźniem zakonu niosącego ludziom prawdę. czy jednak to byla prawda? te wszystkie pokoje pelne krwi, morderstw, smierci, seksu, pornografii, zgnilizny, ludzkiego ścierwa, wspomnień wojen i ciąglego przypominania, że bóg wszystko widzi i jego sprawiedliwość spadnie na każdego? wątpie. nie wierzylem w niego i w nich, a co tu robilem? zacząlem się zastanawiać. skąd się wziąlem? kiedy mnie pojmano? pustka w mej pamięci. ostatnie migawki wspomnień przypominają mi wstrzykiwaną brudną substancję do żyl.

rotten_apple : :
exi
14 czerwca 2002, 00:00
hmmmmmmm......sen??????????

Dodaj komentarz